"Graj zawsze, Święty Hubertusie,
Na wszystkich myśliwych rogach
I prowadź świetlaną mądrością
Myśliwych po leśnych drogach."
Jesteś gościem
odwiedzającym
tą stronę.
Home | Położenie | Historia | Zarząd | Członkowie | Galeria


..::POŁOŻENIE::..


Jest kilka miejsc w Polsce, gdzie układ przyrody i natury stwarza unikatowe środowisko łowieckie. Są to między innymi tereny położone w widłach Wisły - ostatniej nieuregulowanej wielkiej rzeki Europy oraz dobrze nam znanego Wieprza. Wzajemny układ tych rzek stanowi niejako naturalną granicę trzech różnych obszarów przyrodniczych: Wyżyny Lubelskiej, Niziny Południowo-Mazowieckiej i części Równiny Radomskiej. Stanowi to o wyjątkowej różnorodności łowisk nawet w obrębie jednego obwodu. Za panowania Jana III Sobieskiego kraj nasz odwiedził francuski poeta, miłośnik łowów, Jean Francis Renard. Napisał on w swoich pamiętnikach "... Polska jest bowiem najpiękniejszą krainą łowów jaką kiedykolwiek widziałem...". Nie sądzę, by zmienił zdanie, gdyby w dzisiejszych czasach odwiedził nasze i sąsiadujące z nami łowiska. Bowiem w naszych to łowiskach znajduje dobre warunki bytowania zwierzyna gruba, łoś, jeleń, sarna, dzik i prawie pełna gama drobnej zwierzyny łownej. Mamy sygnały, że wrócił cietrzew i wilk, a ostatnimi "nabytkiem" jest norka amerykańska, zdecydowanie redukująca zadomowionego tu na stałe piżmaka. Mamy w zasadzie wszystkie gatunki ptaków łownych, wiele gatunków dzikich kaczek - rodzimych i "północnych", bażanty, kuropatwy i przepiórki. Odwiedzają nas też dzikie gęsi. A nasza duma - "ptasi raj - rezerwat Czapliniec" - to obszar występowania wielu rzadkich gatunków ptaków, w tym orłów bielików. Brakuje tylko głuszca, rysia i... żubra. Ale to tylko kwestia czasu. Wszystkie te skarby są w naszych obwodach, w naszym "Sokole". Ale czy wszyscy mamy tego świadomość?

All Rights Reserved | 2009-2010 | © layout designed by Adderka1